Sliczne kwiatki, ja uwielbiam tkanine w paseczki i te drobiazgi przypominaja mi lato. Ciekawa jestem, co z nimi bedzie dalej...jesli zagoscia w koszyczku lub stworzysz z nich naszyjnik albo...:) Dziekuje za odwiedziny mojego bloga, z pewnoscia bede tutaj zagladac:) Pozdrawiam. Janka
kwiatuszki mają z tyłu agrafki :-) więc służą jako broszki, a gdy szyję mniejsze kwiatuszki łączę je od spodu wstążką i mam bransoletkę, foty zamieszczę później:-)
Fajne kwiatuszki.Praca nawet na stres dobra.Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńSliczne kwiatki, ja uwielbiam tkanine w paseczki i te drobiazgi przypominaja mi lato. Ciekawa jestem, co z nimi bedzie dalej...jesli zagoscia w koszyczku lub stworzysz z nich naszyjnik albo...:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny mojego bloga, z pewnoscia bede tutaj zagladac:)
Pozdrawiam. Janka
kwiatuszki wyszły Ci piękne, tylko do czego one posłużą?
OdpowiedzUsuńkwiatuszki mają z tyłu agrafki :-) więc służą jako broszki, a gdy szyję mniejsze kwiatuszki łączę je od spodu wstążką i mam bransoletkę, foty zamieszczę później:-)
OdpowiedzUsuń