Tak , jak już wspominałam testowałam maszynę do szycia Ballerina - szczegóły dot. maszyny TU W porównaniu z moją starowinką... zresztą co tu porównywać:-))) poniżej namiastka jej możliwości Ilość ściegów mnie powaliła na kolana:-))) Gorąco polecam!!!! A to trochę stworków z całego tygodnia: Poniżej królik ze zginanymi nóżkami w kolankach Na koniec moja pierwsza ogrodniczka, ogrooomna w porównaniu z poprzednimi aniołami:-))) oj naszyłam się, nie ma co... Małe sprostowanie - ja tą maszynę li i jedynie testowałam, na zakup mnie na razie nie stać, ale zaczęłam zbierać kasę:-)))