Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Moje próby z cottonballs

Obraz
Od dawna podobały mi się cottonballsy, ale dopiero w nowym pokoju zabrałam się za własnoręczną produkcję ( z małą pomocą ). Do kulek wykorzystałam stare bawełniane nici i klej do tapet.  Zgapiłam się przy zakupie balonów i najpierw kupiłam u chińczyka balony 12 sztuk za 5 zł, wzięłam oczywiście dwie paczki, potem w markecie budowlanym przy kasie zauważyłam też balony 25 sztuk za niecałe 4 zł, wzięłam oczywiście te również. Dopiero w domu doczytałam w necie że powinno się brać balony na wodę...  Podsumowując balony z marketu budowlanego były idealne, bo po nadmuchaniu miały ładny kulisty kształt, natomiast te od chińczyka się absolutnie nie sprawdziły...za duże i niekształtne. Teraz mam kolejny problem....gdzie ja o tej porze roku dostanę lampki ledowe ?

Chwalę się !!!

Obraz
Mój długo oczekiwany pokój do szycia wreszcie skończony :-) Za pomysł i wykonanie odpowiedzialny jest mój mąż. Od samego początku pokój nie był zagospodarowany i pełnił różne funkcje, a teraz jest  MÓJ :-)

Pierwsza spódniczka z koła

Obraz
Odważyłam się uszyć coś dla siebie, tym razem z zamiarem założenia:-) Poprzednia szkolna (uszyta w szkole) spódniczka wylądowała na stercie ciuchów nienoszonych, tym razem zaszalałam, a efekt można oglądać na poniższych fotkach: chyba troszkę podchodzi pod rockabilly, ale halki brakuje żeby był efekt.

Fartuszek dla przedszkolaka

Obraz
To już mój drugi fartuszek dla przedszkolaka, wzór został mi po poprzednim, który szyłam chyba cztery lata temu. Mój ulubiony materiał z IKEA, szkoda że większych zapasów nie zrobiłam...

PODSUMOWANIE ROKU

Obraz
Koniec roku zmusza do refleksji i podsumowania, w mijającym roku opublikowałam 42 posty,  nie ma się czym chwalić,  ale 30 z nich w drugiej połowie roku, co jest związane z moim mocnym postanowieniem publikowania częściej i na temat:-) Niestety postanowienie owo nie jest kompatybilne z moim kursem krawieckim,  który zabiera mi prawie każdy weekend i potrwa jeszcze półtora roku. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że uczę się pilnie i zamierzam zacząć szyć ubrania dla siebie :-) co z tego wyjdzie, czas pokaże:-) w ciągu roku zorganizowałam o zgrozo tylko jedną zabawę ... 4 osoby były zainteresowane i wszystkie cztery zostały obdarowane kołnierzykiem :-) W ciągu całego roku wygrałam dwie nagrody u blogowych koleżanek. Największym zainteresowaniem na moim blogu cieszyły się posty z torbami XXL na zakupy i woreczkami na w-f Z nowości przypomnę małpkę, lwa i poduszkę kota:-)))