Króliki Tilda


 I znowu króliczki :-) 
Tym razem w kropeczki.


Zakochałam się w kulce silikonowej, od kiedy zakupiłam wór kulki moje stworki wyglądają bardziej puchato i  są przyjemniejsze w dotyku.

Będę monotematyczna, ale przypominam o moim candy !

Komentarze

  1. Króliczki urocze :). Spod mojej maszyny jak do tej pory wyszedł jedynie jeden ślimak tilda - moja najmłodsza córka bardzo się nim cieszy. Muszę i ja spróbować uszyć króliczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetne czerwone zające ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)

Popularne posty z tego bloga