Uwielbiam szyć torebki, wszelkiego rodzaju, często przekopuję internet w poszukiwaniu nowych modeli i tak trafiłam na bloga Tkaniny Karoliny i oto torbiszon XXL Do uszycia spodu wykorzystałam zalegający u mnie cienki skaj, podkleiłam go nawet grubą fizeliną, ale nie mogę powiedzieć, że nadało mu to stabilności... Wszywając zamek też użyłam skaju i powiem Wam szczerze miałam problem z końcowym obszyciem góry, złamałam cztery igły, dobrze że noszę okulary, bo nawet jakaś mi strzeliła w twarz, chyba kupi sobie ochronne gogle :-))) A już na pewno kupię igły Schmetz, bo mi się skończyły i szyłam igłami firmy Abra i to one tak mi się łamały... w środku wszyłam zwykłą kieszonkę z resztek materiału Materiały: bawełna w książki zakupiona na Szyciarnia.pl skaj to resztki zakupione w Artexie na Głogowskiej (Poznań) zamki - Hurtownia U Stefana ( zostawiam u nich majątek po wypłacie ) ...