Esophie szyje

przed swietami dotarla moja maszyna do szycia, no i wzielam sie na poczatek za drobiazgi, przypomnialam sobie o kwiatkach, ktore widzialam na jakims blogu i tak wyszla moja proba _________________________________________________________________________________ Noch vor Ostern habe ich meine Naehmaschine bekommen. Ich habe mit Kleinigkeiten begonnen zu naehen. Auf einigen Blogs habe ich Halsketten mit Blümchen gesehen und habe sofort angefangen dieses nachzueifern, und so sieht mein Versuch aus a tu jeszcze kwiatek w kratke:-)

Przed swietami dotarla paka od Werski z Babskiego Hobby, nie mialam czasu jej wczesniej sfotografowac, wiec nadrabiam zaleglosci. Dostalam super koszyk we wspaniale wzorki, do tego albumi notesik scrapowy. Serwetki z roznymi motywami, a ze strasznie korci mnie decoupage, wiec kto wie:-) Do tego piekne morskie obrazki, dla ktorych juz szukam miejsca w domu:-))) Szczerze mowiac po raz pierwszy jestem w 200% zadowolona z wymianki, a poniewaz wyslalam w zamian Tildowego krolika mam okropne wyrzuty sumienia i mysle, ze uszyje cos dodatkowego i podesle Wersce:-)Ponizej mozna podziwiac cuda

obiecałam pokazać króliki, więc wrzucam fotki, króluje róż i błękit, zresztą zobaczcie same:-)) a tu mały królik, obok postawiłam zeszyt A5

właśnie ten obrazek wygrałam u Marty, która przepięknie haftuje, popatrzcie same: http://wdomumarty.blogspot.com/ dwa wygrane Candy w tak krótkim czasie:-)))

szyje i szyje, nie mam czasu na przerwe, posypaly sie zamowienia od kolezanek z pracy i oczywiscie wszystkie maja byc na wielkanoc, wiec nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pracowac po godzinach nad krolikami:-) czekam na maszyne do szycia, jest juz kupiona i na dniach musi dojechac. Najpierw bede sie musiala nauczyc ja obslugiwac, z elektryczna maszyna nigdy nie mialam do czynienia, bedac nastolatka szylam Singerem manualnym, wlasciwie zabytkiem, no ale zostal u Mamy i nie udalo mi sie jej pozyczyc, ani wyblagac. przed paroma dniami dotarl do mnie stolik do szycia z zawartoscia, przepiekny, wstawie pozniej fotke, a najfajniejsza byla w nim cena 6,05 euro, szok :-)

Jejku jak się cieszę, to moje pierwsze wygrane Candy! jak tylko przesyłka do mnie dojdzie pochwalę się i dołączę fotkę.