kwiatki z organdyny


buszujac w necie znalazlam opis robienia kwiatkow z organdyny, nie bylabym soba, gdybym tego nie wyprobowala:-) troche poprzypalalam sobie pazurki, ale warto bylo :-))

Komentarze

  1. Śliczne są te kwiatki :) I widzę też zapas organdyny więc pewnie jeszcze sporo ich będzie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ale już więcej ich nie pokażę, bo się znudzą, na razie obdarowuje nimi koleżanki:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)

Popularne posty z tego bloga