WRACAM
Wracam po przerwie, troche sie dzialo, mialam wypadek samochodowy (droga z pierwszenstwem i facet z podporzadkowanej, ktory nagle wyrosl przede mna, no ale spieszyl sie dopracy !!! wazne ze jechalam sama i poza stluczeniami nic powaznego mnie nie dopadlo), auto do kasacji (oplakane solidnie, bo przywiazalam sie do mojego fordzika), potem zwolnienie, czekanie na kase z ubezpieczenia , a teraz jezdze juz wiekszym z dziewiecioma poduszkami (aby wyjsc calo jakby co).
Dwa tygodnie temu zdechla nasza ukochana koza Erna...
Przed swietami szylam znowu kroliki, koty, ptaszki, zajace itd.
Teraz biore sie za blogowanie, a na poczatek kilka fotek z psiakami i kotem:
niebawem oglosze kolejne Candy, na ktore wszystkich serdecznie zapraszam!!!
Dwa tygodnie temu zdechla nasza ukochana koza Erna...
Przed swietami szylam znowu kroliki, koty, ptaszki, zajace itd.
Teraz biore sie za blogowanie, a na poczatek kilka fotek z psiakami i kotem:
niebawem oglosze kolejne Candy, na ktore wszystkich serdecznie zapraszam!!!
Witaj z powrotem. Mam nadzieję, że czujesz się już w 100% dobrze po tym nieszczęśliwym wypadku.
OdpowiedzUsuńczekam na Twoje prace z niecierpliwością.
Witaj z powrotem w blogowym świecie. Cudownie, że szczęśliwie wyszłaś z wypadku. Czekamy na twoje prace:)
OdpowiedzUsuńDobrze,że jesteś z powrotem i wróciłaś do zdrowia po tym wypadku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Super, że wróciłaś do świata blogowego :) i do zdrowia :) czekam na Twoje prace z niecierpliwością :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj kochana. Stęskniłam się za Tobą. ja też miałam nie dawno wypadek i też fordzikiem. Ważne,że nic się nam nie stało. Kózki szkoda, bidulka :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i pisz częściej.
:*
Miło móc Cię ponownie zobaczyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper,że jesteś
OdpowiedzUsuńbądź ostrożna :)
pozdrawiam
grunt, ze wyszłaś cało , Czekam na kolejne posty i pozdrawiam serdecznie !!!!
OdpowiedzUsuńSuper że wróciłaś , że wszystko się dobrze skończyło nie wiem dlaczego ale miałam problem z dodaniem komentarza mam nadzieję że tym razem się uda pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDas sind ganz tolle Fotos. Die Freude kann man bei den Aufnahmen richtig gut erkennen.
OdpowiedzUsuńLG
Ari