Dużą anielicę uszyłam dla koleżanki z pracy na pożegnanie (emerytura), zresztą sama jest aniołem, więc pasuje nawet wizualnie idealnie :-)) Ta mniejsza na zamówienie
Jakiś czas temu zgłosiłam się na ochotnika do uszycia czapki i szala na Mikołajki dla Henryka Wieniawskiego w szkole , w której uczy się moja córka, jak na blondynkę przystało nie pomyślałam o rozmiarze głowy Wieniawskiego, dopiero gdy odbierałam materiał ze szkoły dostałam jej wymiary....obwód 6,40 m ...ale słowo się rzekło i nie było odwrotu:-) Oto efekt mojego szycia: