łapacz snów tym razem w wersji złotej
Jakoś nie mogę się zabrać za szycie, jedyne do czego mam cierpliwość to łapacze snów, tym razem w wersji złotej. Moją bazą jest własnoręcznie zwijany drucik w kolorze zielonym, który niestety trochę prześwituje, a potem do ręki biorę szydełko i dziergam słupki, półsłupki itp. Przypominam o moim candy, zapisy trwają do końca miesiąca, poniżej link http://esophieszyje.blogspot.com/2016/03/candy.html Zapraszam do zabawy!