Torba lniana


Torba lniana tym razem, z małym łowickim akcentem dla emigrującej koleżanki ...







Komentarze

  1. Torba jest śliczna i obdarowana pewnie bardzo zadowolona. Ja się przymierzam do uszycia jakiejś pierwszej dla siebie. Ale krawcowa ze mnie mocno średnia. Zobaczymy, co wyjdzie...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szycie torby to najprostsze co może być, odważ się i sama zobaczysz:-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)

Popularne posty z tego bloga