Powracam do lalek


Po długiej przerwie wróciłam do aniołów i lalek Tildowych
i po raz pierwszy uszyłam lalkę z nosem,
bo przecież Pinokio ze swoim nochalem się nie liczy :-)






Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)

Popularne posty z tego bloga