Igielniki

Ostatnio uszyłam kilka igielników, 
o dziwo jestem nawet zadowolona z efektu

szyłam z lnu, błękitny z Bławatka, a kremowy to stary lniany obrus :-)

wzorki haftowałam moim Singerem z Lidla





Komentarze

  1. Pięknie wyglądają :) zwłaszcza ten pierwszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest Twój, podaj adres do wysyłki na eesophie@web.de

      Usuń
  2. Wszystkie ładne, ale najbardziej wpadł mi w oko niebieski, może dlatego, że to jeden z moich ulubionych kolorów. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne,czas pomyśleć uszyć nowy bo stary już się wysłużył. Najbardziej podoba mi się biały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podaj adres na emaila eesophie@web.de moge w piatek wyslac!

      Usuń
    2. Kochana już piszę e-maila :)

      Usuń
  4. Świetny pomysł z tym haftowaniem! Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)