Piórka makramowe
Nie zwlekałam długo z moimi pierwszymi próbami robienia takich piórek o TUTAJ
Udałam się do pasmanterii Wydziergana.pl w mojej wsi,
zakupiłam bawełnę organiczną itp.
Poniżej zaprezentuję Wam
zakupiłam bawełnę organiczną itp.
Poniżej zaprezentuję Wam
kilka etapów powstawania mojego pierwszego właściwego piórka
poniżej już rozczesane
to samo piórko ale powieszone na ścianie ( inne światło )
koszmarny kształt :-)
tutaj już przycięte
a to ostateczna wersja ( wisząca )
Świetny efekt, aż miałoby się ochotę samemu spróbować :) Wygląda prosto, ale wiem, że to taka ściema, bo w rzeczywistości nie nie jest takie hop siup ;)
OdpowiedzUsuńłatwizna, trzeba mieć dużo cierpliwości do rozczesywania wełny jedynie:-) spróbuj, bo warto!
UsuńMyślę sobie że ne jest takie łatwe do zrobienia,więc podziwiam za upór :)
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak to piórko tak prosto i niepofalowanie wygląda jak wisi na ścianie. Jednak grawitacja powinna na niego działać. Ciekawe :)
Pozdrawiam,
Kasia
ostatnia fotka jest na ściance:-) jak wiatr nie wieje leży ok.
UsuńMam i ja takie piórko, fajna zabawa
OdpowiedzUsuń