Na specjalne życzenie mojej siostrzenicy powstała spódnica tiulowa. Na zdjęciach prezentuje ją moja córka. Posiłkowałam się tutorialem na blogu Adela szyje :-) Poniżej kilka fotek obrazujących jej powstawanie Na koniec historia wysylania jej z Poznania do Warszawy. W środę zamówiłam kuriera DPD na czwartek, w czwartek kurier nie przyjechał po przesylke, a w systemie widniało że paczka nie była przygotowana do odbioru...opadly mi ręce. Złożyłam reklamację w piątek i zamówiłam kuriera tym razem FedEx z dostawą w sobotę, zapłaciłam za to 61 PLN i wyobrazcie sobie że pomimo iż kurier tym razem paczkę w piatek odebrał i o północy była już w warszawie, moja siostrzenica spódnicy nie dostała... czekała całą sobotę i nic. W Weekend ma wystep i spódnicy nie założy... Następnym razem wsiądę w auto i sama zawiozę, bo na przesyłki kurierskie w Polsce nie ma co liczyć... Edit: we wtorek po południu spodnica dotarla. Ja walczę z rekla...