Pierwsza czapka na drutach

Włóczkę zakupiłam z myślą o sweterkach dla moich królików,
ale stwierdziłam, że spróbuje swoich sił z czapką.
I taka oto wyszła, niestety akryl, bo miałam akurat pod ręka.



Komentarze

  1. Cześć,
    Ślicznie wyszła! Nie powiedziałbym, że to pierwsza, jaką wydziergałaś!
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:-)