Czapka
Kolejna czapka, tym razem z bardzo przyjemnej i mięciutkiej włóczki akrylowej.
Włóczkę kupiłam w Action (Kościan) jest baaardzo wydajna, już druga dziergam a i na trzecią
i czwartą spokojnie starczy:-)
i czwartą spokojnie starczy:-)
Jak widać kupiłam dwa kolory.
Nie byłabym sobą gdybym nie kupiła jakiegoś badziewia, które oczywiście przyda się
na wianki adwentowe, paczuszki były po 3,50 PLN.
Koraliki też musiałam wziąć z myślą o filcowych ozdobach choinkowych,
to cudo było za około 5,80 PLN.
Czapka bardzo ładna, prosta i bez dodatków :) Myślę,że większość z nas idąc po zakupy do pracowni szaleje,bo tak już mamy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.
OdpowiedzUsuńJa bym chyba sam nie zrobił nigdy czapki na drutach, ponieważ nie umiem dziergać. Myślę, że bardzo fajnym miejscem gdzie można nabyć nakrycia głowy jest https://hatfactory.pl/ i ja sam już kupiłem tam sobie kapelusz. Teraz przyjdzie pora na jakąś czapkę wiosenną.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń