Esophie szyje

nie mogę przestać szyć królików, tak mnie to wciągnęło,na fotce dwa gołe króliczki, a poniżej króliczek zrobiony dla Jasia, który wlaśnie się urodził koledze z pracy, specjalnie nie dawałam żadnych guziczków, żeby maluch mogl sie nim bawic :-)

...piewszy krolik doczekal sie towarzystwa :-)

Miałam trochę czasu popołudniami, więc spróbowałam swoich sił i oto, co mi wyszło:-) Szyłam ręcznie, ponieważ nie mam maszyny do szycia, ale już zaczęłam na nią zbierać :-))

Dostalam dlugo wyczekiwana wymianke z okazji Dnia Kobiet na Babskim Hobby, ponizej zdjecie.

mimo, ze niedziela na nogach jestem od siódmej, córka idzie na dwa przyjęcia urodzinowe koleżanek, pierwsze o 11.30, potem przerwa i następne o 16stej. Nie mam serca jej zabronić tych imprez, i tak jest trochę poszkodowana,  ponieważ mieszkamy ok. 30 km pod Poznaniem i nie ma kiedy odwiedzić koleżanek,  żyjemy w ciągłym biegu. No ale chociaż do szkoły chodzi do Poznania, co chwile ma jakieś wyjście a to do teatru, kina, muzeum, generalnie nie jest źle.  W domu czekają na nas stęsknione trzy psiaki, o kotach nie wspomnę.  Zresztą ten spokój na wsi i świeże powietrze są bezcenne,  za wszystko inne można zapłacić karta,  hehe :-)) 

Po raz pierwszy biore udzial w Candy,troche poszalalam i po Maryskowie zapisalam sie na kilka innych candy:-)

Wczoraj wyslalam wymianke do dziewczyny z Babskiego Hobby, mam nadzieje, ze dotrze do wtorku :-) Dzisiaj po poludniu dzwonek, otwieram - stoi nasz nowy soltys z kartka i zaprasza na kawe i ciastko z okazji dnia kobiet, podobno sasiadka byla nawet zainteresowana, nie wiem co myslec, deja vu .... Myslalam, ze dzien kobiet to juz przezytek, takie zapomniane komunistyczne swieto... moze sie mylilam, a moze tu gdzie zawedrowalismy czas zatrzymal sie w miejscu :-)

Jak ja nie lubie zimy, chorobsko mnie powalilo i teraz spiesze sie zeby zdazyc z prezentem na wymianke z okazji dnia kobiet na babskim hobby. Koszyczki stoja na stole w kuchni i schna (lakierobejca), jutro pomaluje brzegi i w czwartek na poczte:-)