Kosmetyczki w wersji glamour
Wszystko z resztek z zaprzyjaźnionej pracowni krawieckiej. Materiał dość rozciągliwy, musiałam podkleić fizeliną, po szyciu pracownia jest zasypana malutkimi cekinami. Dostałam małe kawałki (wykroje rękawa krótkiego), wystarczyło akurat na prostokąty do szycia kosmetyczek.